Brie Bella odchodzi?
Autor:
Jake
17
komentarzy | Napisz
Dave Meltzer podaje, że Brie Bell postanowiła odejść z WWE zanim Daniel Bryan postanowił odejść na emeryturę.
Nie zostało to potwierdzone, ani nie ma określonej daty kiedy by to miało być, ale podejrzewa się, że będzie to po WrestleManii 32 lub po Fastlane.
Prawdopodobnie, że jej walka z Charlotte na Fastlane będzie jej ostatnią walką.
Będzie wam jej brakowało?
nie wyobrażam sobie WWE bez Bellasek
OdpowiedzUsuńto moje ulubiene divy nie wyobrażam sobie ale jeżeli juz ma odejsc to niech nikki przynajmniej zoztanie
OdpowiedzUsuńNikki raczej też zakończy karierę, bo już Brie nie będzie a jeszcze Nikki miała tą paskudną kontuzję :'(
UsuńJa wolałabym żebym to nikki odeszła a brie została
OdpowiedzUsuńNIE TO JEST PRAWDA :( :( :( Brie to moja ulubiona diva i nie może odejść...
OdpowiedzUsuńniee !!! a ja miałam nadzieje ze Brie zostanie mistrzynai teraz juz wiadome ze nia nie zostanie jak ma zamiar odejśc :((
OdpowiedzUsuńTylko nie to ona ma zostać !!!
OdpowiedzUsuńOby to nie była prawda ;(((
OdpowiedzUsuńOna po nie moze odejść z WWE dywizja bez Brie bedzie bez sensu :(
OdpowiedzUsuńPrzecież musi wygrać na fast lane pas i zostać mistrzynia a nie odchodzi ;///
OdpowiedzUsuńNie moge sobie wyobrazic dywizji bez Brie :/
OdpowiedzUsuńBędzie mi jej bardzo brakowało :(
OdpowiedzUsuńMa odejśc po fast lane albo wrestlemeni 32 to niecałe 2 miasiące jacie ;////
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony Brie chce zostać mama ma 32 lata wiec to jest już dobry czas :P
OdpowiedzUsuńJak Brie odejdzie to bedzie miała duzo czasu dla swoich przyjaciół i rodziny tym bardziej ze Bryan tez odszedł
UsuńTe wszystkie komentarze, że dywizja bez Brie nie ma sensu itd. są bez sensu. Z całym szacunkiem dla Brianny, ale odkąd wróciła wraz z Nicole to nic nie osiągnęła, kompletnie nic. Miała tylko jeden konkretny storyline z Nikki, ale ten feud i tak nie był poprowadzony tak jak to sobie większość wyobrażała. Brie od dawna mówiła, że chce być mamą, dlatego nie widzę nic złego w tym, że chce odejść.
OdpowiedzUsuńMoja kochana Brie. Szanujęjej decyzję, ale będzie jej brakować bardzo bardzo.
OdpowiedzUsuń