Wywiad Trish Stratus z Journey Of A Frontman

WWE Hall of Famer mówi o jeszcze jednym pojedynku, obecnych Divach i NXT. Aby przeczytać kliknij "przejdź dalej" 

Siedmiokrotna mistrzyni kobiet mówiła ostatnio z Journey of a Frontman. Cały artykuł możecie znaleźć pod tym linkiem. Poniżej kilka tematów, które Trish skomentowała.

Czy chciałaby jeszcze kiedyś zawalczyć:
„Tak. Zdecydowanie. Fizycznie rzecz biorąc to trenuje i jasne w przeszłości uważałam, że wrestling jest łatwy jak jazda na rowerze. Ale pytaniem jest z kim bym się chciała zmierzyć? Kwestia tego czy fani w ogóle chcą to zobaczyć i co chcą zobaczyć. Dla mnie, to musi być wyzwanie. Tu musi chodzić o wzniesienie poprzeczki albo o wzniesienie jakiejś osoby na wyższy poziom“
O historycznym pojedynku Sashy Banks i Bayley z TakeOver:Respect:
„Było to niesamowite. Był to odważny ruch ze strony NXT, świetny ruch. Najlepsze jest to, że czasami dają Ci szansę, aby zobaczyć czy sobie z nią poradzić i poradziły sobie. Świetnie nas reprezentowały i odwaliły świetną robotę. Udowodniły, że kobiety mogą być w tym miejscu. Pokazały, że kobiety dają radę zrobić w ringu to samo co faceci“
Jaką radę ma dla dzisiejszych Div:
„Muszą stawać sobie wyzwania i być kreatywne za każdym razem kiedy są w ringu. Muszą się wyróżniać i dać fanom coś co ich zaintryguje i sprawi, że chcą widzieć więcej. Myślę, że przyzwyczaiły się do swoich codziennych ruchów i polubiły to. Ale nawet jeśli coś działa to czasami trzeba coś zmienić. Pod koniec dnia chodzi tutaj o to, aby wyjść tam i sprawić, aby te dwie minuty były twoimi najlepszymi dwoma minutami w życiu. Muszą wypatrywać okazji. Myślę, że teraz czekamy na tę wielką kobiecą gwiazdę, aby się pojawiła“
Chcielibyście zobaczyć Trish znowu w ringu?

1 komentarz:

  1. tak *-* żeby pokazała Szarlot gdzie jej miejsce

    OdpowiedzUsuń