Wywiad Charlotte z Michaelem Colem
Autor:
Jake
0
komentarzy | Napisz
Aby przeczytać kliknij "przejdź dalej"
WWE opublikowało ostatnio na YouTube wywiad Michaela Cole’a z pretendentką do Divas Championship Charlotte. Cole poruszył temat jak to Charlotte na Raw stworzyła historię i wygrała pierwszy Beat The Clock Challange Div i zawalczy na Night of Champions. Charlotte mówi, że ma wrażenie jakby śniła. Wspomina jak to zaczęła w NXT trzy lata temu oraz jak oglądała walkę Emmy z Paige i zastanawiając się jak dotrze na ten poziom. Wspomina zwycięstwo nad Natalyą i teraz zostanie pretendentką. Mówi, że nigdy nie wyobrażała siebie w tej pozycji bo nie tylko jest pretendentką, ale również zmierzy się z Nikki na wielkiej PPV przez co jest zaszczycona i próbuje powstrzymać łzy. Nigdy nie widziała siebie w tej pozycji. Cztery lata temu trenowała w Charlotte i jej młodszy brat pomógł jej wskazać jej marzenie. On zawsze w nią wierzył, a ona nie. Dla niej oznacza to wszystko.
Cole zaczął mówić o jej ojcu - legendzie, 16-krotnym mistrzu, podwójnym Hall of Famerze. Wspomniał o tym jak rozmawiali wcześniej jak Charlotte jest dumna z bycia jego córką, ale również jak bardzo chcę zaistnieć na własną rękę. Charlotte w łzach powiedziała, że teraz pewnie wygląda jak on bo on też się często wzrusza. Opowiada jak wiele ludzi uważa, że drzwi się dla niej łatwo otworzyły, ale wiele drzwi były dla niej zamknięte bo każdego dnia czuje tą presję jak musi pokazać, że zasługuje na bycie Flair’em. Wyjawia, że czasami sobie myśli jak to jest dumna z noszenia jego dziedzictwa, chcę robić Woo, Figure Four, Chopy ponieważ to jej tata, ale drugim razem myśli sobie czy kiedykolwiek będzie wystarczająco dobra. Co ludzie o niej myślą. Czy jest tylko podróbką swojego ojca i czy jest w tym miejscu dzięki niemu. Ciężko jej jest, a jedyną rzeczą jaka zna jest ciężka praca. Wymienia wszystkie sporty, których zasmakowała. Przez jej całe życie chciała być najlepsza w tym co robiła. Gdy te drzwi się otwarły to nie wiedziała ile z nich będzie zamkniętych bo trudno jest utrzymać tego dziedzictwo swojego ojca i rodziny, która chcę, aby byli z nich dumna.
Cole powiedział, że mogą być z nich dumni oraz zaistnieć sama jeśli pokona Nikki. Wspomniał co powiedziała mistrzyni o Charlotte, że powinna wrócić do NXT, nauczyć się kilku rzeczy i wtedy do niej przyjść bo nie jest na to gotowa. Charlotte powiedziała, że kocha NXT więc ma nadzieje, że kiedykolwiek tam powróci jeśli będę miała okazję. Czuje się rozczarowana, że Nikki nie patrzy na nią jak na rywalkę. Ona nie została tak wychowana i na każdego patrzy jak na przeciwnika. Opowiada jak to z NXT doszła tutaj i przy rewolucji Div uważa, że Nikki bierze ją tylko za zawodnika z NXT. Charlotte jako zawodniczka i jako kobieta z tą rewolucją jak Nikki nie mówi „Postaraj się! Pokonaj mnie! Pokaż mi, że nie jesteś tylko córką Flaira! Pokaż mi, że zasługujesz na to!“ to to ją tylko motywuje ponieważ gdy była mistrzynią w NXT to chciała za każdym razem przy postawieniu swojego tytułu na szali chciała się polepszyć i to ją tylko motywuje.
Charlotte została zapytana co dla niej oznacza cała ta rewolucja Div. Odpowiedziała, że przeszła wiele i wiele widziała na swój młody wiek i dla niej ta rewolucja nie jest o ładnych ubraniach, okładkach i magazynach, ale o umacnianiu kobiet na całym świecie. Ma nadzieje, że gdy małe dziewczynki patrzą na jej Instagrama, Twittera, Facebooka to widzą ją i dzięki niej wierzą w siebie, nie poddają się, próbują dotrzeć do swoich marzeń, że są sobą. Mówi jak to czasami jest ciężko być kobietą i czuć, że musisz stać w jakimś miejscu. Ma nadzieje, że dzięki temu, że jest sobą i dzięki temu kobiety na całym świecie nie będą chciały się poddać i będą w siebie wierzyć. Mówi, że teraz panie w sporcie są wielką rzeczą na całym świecie i udowadniają coś jako kobiety. Uważa, że Nikki chodzi tylko o Nikki, a rewolucja jest ważniejsza niż ona. Chodzi tutaj o wszystkie z nich na całym świecie.
Cole zaczął mówić o jej ojcu - legendzie, 16-krotnym mistrzu, podwójnym Hall of Famerze. Wspomniał o tym jak rozmawiali wcześniej jak Charlotte jest dumna z bycia jego córką, ale również jak bardzo chcę zaistnieć na własną rękę. Charlotte w łzach powiedziała, że teraz pewnie wygląda jak on bo on też się często wzrusza. Opowiada jak wiele ludzi uważa, że drzwi się dla niej łatwo otworzyły, ale wiele drzwi były dla niej zamknięte bo każdego dnia czuje tą presję jak musi pokazać, że zasługuje na bycie Flair’em. Wyjawia, że czasami sobie myśli jak to jest dumna z noszenia jego dziedzictwa, chcę robić Woo, Figure Four, Chopy ponieważ to jej tata, ale drugim razem myśli sobie czy kiedykolwiek będzie wystarczająco dobra. Co ludzie o niej myślą. Czy jest tylko podróbką swojego ojca i czy jest w tym miejscu dzięki niemu. Ciężko jej jest, a jedyną rzeczą jaka zna jest ciężka praca. Wymienia wszystkie sporty, których zasmakowała. Przez jej całe życie chciała być najlepsza w tym co robiła. Gdy te drzwi się otwarły to nie wiedziała ile z nich będzie zamkniętych bo trudno jest utrzymać tego dziedzictwo swojego ojca i rodziny, która chcę, aby byli z nich dumna.
Cole powiedział, że mogą być z nich dumni oraz zaistnieć sama jeśli pokona Nikki. Wspomniał co powiedziała mistrzyni o Charlotte, że powinna wrócić do NXT, nauczyć się kilku rzeczy i wtedy do niej przyjść bo nie jest na to gotowa. Charlotte powiedziała, że kocha NXT więc ma nadzieje, że kiedykolwiek tam powróci jeśli będę miała okazję. Czuje się rozczarowana, że Nikki nie patrzy na nią jak na rywalkę. Ona nie została tak wychowana i na każdego patrzy jak na przeciwnika. Opowiada jak to z NXT doszła tutaj i przy rewolucji Div uważa, że Nikki bierze ją tylko za zawodnika z NXT. Charlotte jako zawodniczka i jako kobieta z tą rewolucją jak Nikki nie mówi „Postaraj się! Pokonaj mnie! Pokaż mi, że nie jesteś tylko córką Flaira! Pokaż mi, że zasługujesz na to!“ to to ją tylko motywuje ponieważ gdy była mistrzynią w NXT to chciała za każdym razem przy postawieniu swojego tytułu na szali chciała się polepszyć i to ją tylko motywuje.
Charlotte została zapytana co dla niej oznacza cała ta rewolucja Div. Odpowiedziała, że przeszła wiele i wiele widziała na swój młody wiek i dla niej ta rewolucja nie jest o ładnych ubraniach, okładkach i magazynach, ale o umacnianiu kobiet na całym świecie. Ma nadzieje, że gdy małe dziewczynki patrzą na jej Instagrama, Twittera, Facebooka to widzą ją i dzięki niej wierzą w siebie, nie poddają się, próbują dotrzeć do swoich marzeń, że są sobą. Mówi jak to czasami jest ciężko być kobietą i czuć, że musisz stać w jakimś miejscu. Ma nadzieje, że dzięki temu, że jest sobą i dzięki temu kobiety na całym świecie nie będą chciały się poddać i będą w siebie wierzyć. Mówi, że teraz panie w sporcie są wielką rzeczą na całym świecie i udowadniają coś jako kobiety. Uważa, że Nikki chodzi tylko o Nikki, a rewolucja jest ważniejsza niż ona. Chodzi tutaj o wszystkie z nich na całym świecie.
0 komentarzy | Napisz: