Tough Enough - Sezon 6 - Odcinek 8
Autor:
Jake
0
komentarzy | Napisz
Aby przeczytać kliknij "przejdź dalej"
Ósmy odcinek szóstego sezonu Tough Enough zaczynamy od przedstawienia sędziów. Danielowi podobał się fakt, że Amanda przyjęła do siebie ten fakt, że jest nie lubiana. Miz powiedział do GiGi, że ma nadzieje, że ona znalazła sposób, aby tutaj zostać. Paige chcę, aby Sara jej udowodniła, że jej zależy na byciu tutaj.
Po ostatniej eliminacje uczestnicy w domu spotkali Chrisa Jericho z pizzami. Zaczęła się impreza. Giorgia została zapytana przez Chrisa co myśli o tym, że prawie zostałaby wyeliminowana. Wyjawiła, że się martwi bo uważa, że udowadnia wszystkim, że zasługuje na bycie tutaj i to jest frustrujące. Dla Amandy to też jest frustrujące bo jeśli są dwie osoby, które nie boją się przegrywać to to są Sara i ZZ bo wiedzą, że fani ich uratują. Sara zaprzecza przy okazji obrażając Amandę i mówiąc, że za każdym razem jak jest zagrożona to to ją boli i bierze to na poważnie. Według GiGi (i Amandy) ZZ i Sara są bardziej powiązani z fanami, ale to nie o to tutaj chodzi czemu zaprzeczył ZZ. Chris potem wszystkim uświadomił, że jest wiele pytań, na które nie znamy odpowiedzi np. dlaczego Sara tutaj dalej jest. Amanda się spytała co jak ludzie cię nie lubią, a Chris ją uspokoił mówiąc, że każdy dobry bohater potrzebuje tego złego bohatera i jako ten zły wygrał najważniejsze mistrzostwa. Chris spytał się uczestników jaki jest ich ulubiony pojedynek. GiGi odparła, że jest to Lita vs.Trish Stratus z walki wieczoru na Raw. Była pod wrażeniem po tym jak Lita wykonała ten Suicide Dive i dalej była w stanie zakończyć walkę. Zainspirowało ją to. Ulubioną walka Sary było pokonanie streaku The Undertakera bo było to dla niej zaskakujące. Chris potem mówił, że najważniejszą rzeczą w tym biznesie jest opowiadanie fabuły. Potem wyzwał kogoś na picie alkoholu i Tanner przyjął wyzwanie przez co nie mógł potem wstać rano. Wszyscy najwyraźniej mieli kaca, a zwłaszcza Tanner. Sara uznała, że Tanner wygląda jak Mufasa z tymi włosami. Udali się na wyzwanie.
W Performance Center trenerzy opowiadali o opowiadaniu fabuły i dzisiaj się będą tego uczyć. Chris potem trenował z uczestnikami, ale sami też walczyli i trenerom nie podobało się to, że Sara cały czas się uśmiecha. Bookerowi szczególnie to nie pasowało, ale jak to powiedziała Sara ona cały czas się uśmiecha nawet jak nie powinna. Sara potem weszła w zwarcie z Amandą i sobie lekko przeklnęła. Lita uznała, że skoro tak reaguje to kończą. Potem dobrali ich w pary i mają godzinę, aby zaplanować jakiś pojedynek z ciekawą fabułę i oczywiście ją opowiedzieć. Giorgia była z Tannerem, który zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką, a ona jest wkurzona. Sara była z Amandą, która jest typową Heelką i uważa się za najgorętszą, najlepszą i musi przejąc władzę co do choreografii bo wszyscy wiedzą, że Sara sobie z tym nie poradzi. Chris i trenerzy pomagali im w planowaniu fabuł.
Potem przyszła widownia, czyli zawodnicy z NXT. Jakieś 50 osób będzie obserwować ich pierwsze pojedynki. Pierwszy pojedynek to Josh i ZZ więc omijamy to. Drugim pojedynkiem była walka Amandy (Heelka) i Sary Lee (Faceka) Amandzie spodobało się buczeniu widowni i z pewnością jej to wychodziło. Bookerowi nie podobało się to, że Sara dalej się uśmiecha. Starcie wygrała Sara po Scoop Slamie. Trenerzy pochwalili Amande i powiedzieli, że wyglądała jakby naprawdę nadawała się do tego ringu, ale musi poprawić pracę stopami. Lita pochwaliła ich opowiadanie fabuły, a Booker opieprzył Sare za te uśmiechy bo nigdy nie widział jakby jakaś Diva weszła do ringu i zachowywała się jakby była to jakaś zabawa. Sare frustrował fakt, że najwyraźniej nie robi nic poprawnego dla trenerów.
Walką wieczoru był Intergender Match pomiędzy byłymi kochankami. Tanner był Heelem, a GiGi Facem, który został pierwsze wybuczany dopiero potem widownia ją dopingowała jak Jericho im powiedział. Na początku dominował niewierny chłopak, ale to szybko się zmieniło po tym jak otrzymał Hip Tossa. Po drugim Hip Tossie Australijka się przewróciła, a Tanner jak tchórz uciekł do narożnika dokąd nie pozwalał jej pójść sędzia. Facet wygrał pojedynek po School Boy Roll Upie z zaskoczenia i uciekł jak tchórz z ringu. Pomimo przegranej GiGi świetnie się bawiła i chcę to robić przez cały czas. Trenerzy ich pochwalili. Lita powiedziała, że Giorgia weszła tam z charakterem Bossy Bitch więc to zmyliło widownię. Dodała, żeby lepiej wiedziała jaką postać chcę odegrać. Według sędziów najgorzej ze wszystkich poradziła sobie Sara ponieważ nie jest swobodna w ringu.
Paige była zszokowana jak dobrze wszyscy sobie poradzili. Daniel powiedział do Sary, że uśmiechanie jest w porządku, ale trzeba wiedzieć kiedy to robić i nie bez powodu. Paige dodała, że ona w ringu nie jest Sarą Lee tylko postacią, którą odgrywa.
W barakach Giorgia i Amanda czytały hejty na swój temat. Ktoś nazwał je gwiazdami porno oraz, że Sara jest od nich lepsza z tego powodu. Amanda była zaszczycona faktem, że ktoś poświęca czas na komentowanie jej. Ktoś jej napisał, że pragnie, aby jej sztuczny biust eksplodował na cały ring.
Potem pojawił się Cena i powiedział kilka słów wsparcia dla uczestników. Jak już sobie poszedł to przyszła pora na słowa od sędziów. Paige przytaszczyła jak Amanda na początku show powiedziała, że Sara i ZZ nie boją się być zagrożeni bo fani ich uratują. Paige spytała się ich czy to prawda i Sara odparła, że nie bo to nie jest coś co im się podoba i powinna to wcześniej bardziej wyolbrzymić. Daniel wspomniał jak ZZ mówił o byciu powiązanymi z fanami i powiedział, że GiGi powinna być Facem, a widownia odebrała ją jako Heela. Giorgia poprawiła się i powiedziała, że nie powinno się być lubianym, aby odnieść sukces w WWE. Miz powiedział, że skoro grała Face’a to powinna być lubiana. GiGi przyznała mu rację i nie wiedziała dlaczego na nią buczeli.
Przyszła kolej na zagrożenia. Miz umieścił Tannera za brak charyzmy, Paige wybrała to co zawsze, czyli Sare bo jest ponieważ najgorsza z Div i nie wie czy kiedykolwiek dostanie się na wyższy poziom. Daniel powiedział, że Sara wiedziała, że miała być dopingowana i tak się stało, ale z GiGi było na odwrót i Daniel wyznaczył ją.
Każdy miał trzydzieści sekund na ostatnie przemowy. Giorgia zaczęła mówiąc, że cokolwiek się dzisiaj stanie to niczego nie żałuje bo dała z siebie wszystko i zakochała się w tym biznesie i nic jej teraz nie powstrzyma. Kocha to robić i teraz to jest jej jedyny świat. Potem mówił Tanner, a potem Sara, która wspomniała o tym jak Paige ją ciągle wyznacza i będzie to robić dopóki się nie poprawi. Według Sary ona się poprawia pomimo faktu co inni uczestnicy uważają i to samo widzą w niej fani, z którymi ma świetny związek czego nie idzie nauczyć. Więc zrobi z siebie idiotę w ringu i może nauczyć się nie śmiać bo to jest jej marzenie i się nie podda.
Potem zostały oddane głosy, Daniel nikogo nie uratował i została wyeliminowana Giorgie przy 22% głosów, Sara miała 43%, a Tanner 35%. Renee próbowała porozmawiać z GiGi, ale ta ze łzami w oczach powiedziała, aby teraz z nią nie mówiła. Renee powiedziała, że musi robić swoją pracę i spytała się jej co według niej poszło nie tak. GiGi uznała, że najwyraźniej ludzie jej nie lubią JESZCZE bo zrobią to bo to nie jest koniec. Będzie próbowała się dostać do WWE i chcę więcej tego biznesu dla, którego się urodziła.
Po programie odbyło się również Tough Talk, w którym usłyszeliśmy kilka słów od wyeliminowanej GiGi oraz od ostatnich dwóch pań w konkursie - Amandy i Sary Lee.
Na YouTube znowu pojawiło się kilka filmików. Na pierwszym z nich GiGi żegnała się z innymi uczestnikami.
Na drugim z nich Chris dalej był w barakach i razem z uczestnikami oglądał jego pojedynek z Shawnem Michaelsem z No Mercy.
W ostatnim z nich Giorgia wypowiedziała kilka ostatnich słów. Wyznała, że pierwsze wraca do Australii bo jej wiza się za niedługo kończy, ale gdy już tam będzie to znajdzie jakąś szkołę by ćwiczyć dalej. Renee wspomniała o wielu zawodnikach z Australii tutaj w WWE np.Emma i zaproponowała, aby może ktoś z nich ją potem ściągnął tutaj z powrotem albo mogłaby znaleźć sobie fajnego Amerykanina. Giorgia na koniec podziękowała za tą szansę i wszystkim fanom, którzy na nią głosowali. Na koniec panie się przytuliły.
Po ostatniej eliminacje uczestnicy w domu spotkali Chrisa Jericho z pizzami. Zaczęła się impreza. Giorgia została zapytana przez Chrisa co myśli o tym, że prawie zostałaby wyeliminowana. Wyjawiła, że się martwi bo uważa, że udowadnia wszystkim, że zasługuje na bycie tutaj i to jest frustrujące. Dla Amandy to też jest frustrujące bo jeśli są dwie osoby, które nie boją się przegrywać to to są Sara i ZZ bo wiedzą, że fani ich uratują. Sara zaprzecza przy okazji obrażając Amandę i mówiąc, że za każdym razem jak jest zagrożona to to ją boli i bierze to na poważnie. Według GiGi (i Amandy) ZZ i Sara są bardziej powiązani z fanami, ale to nie o to tutaj chodzi czemu zaprzeczył ZZ. Chris potem wszystkim uświadomił, że jest wiele pytań, na które nie znamy odpowiedzi np. dlaczego Sara tutaj dalej jest. Amanda się spytała co jak ludzie cię nie lubią, a Chris ją uspokoił mówiąc, że każdy dobry bohater potrzebuje tego złego bohatera i jako ten zły wygrał najważniejsze mistrzostwa. Chris spytał się uczestników jaki jest ich ulubiony pojedynek. GiGi odparła, że jest to Lita vs.Trish Stratus z walki wieczoru na Raw. Była pod wrażeniem po tym jak Lita wykonała ten Suicide Dive i dalej była w stanie zakończyć walkę. Zainspirowało ją to. Ulubioną walka Sary było pokonanie streaku The Undertakera bo było to dla niej zaskakujące. Chris potem mówił, że najważniejszą rzeczą w tym biznesie jest opowiadanie fabuły. Potem wyzwał kogoś na picie alkoholu i Tanner przyjął wyzwanie przez co nie mógł potem wstać rano. Wszyscy najwyraźniej mieli kaca, a zwłaszcza Tanner. Sara uznała, że Tanner wygląda jak Mufasa z tymi włosami. Udali się na wyzwanie.
W Performance Center trenerzy opowiadali o opowiadaniu fabuły i dzisiaj się będą tego uczyć. Chris potem trenował z uczestnikami, ale sami też walczyli i trenerom nie podobało się to, że Sara cały czas się uśmiecha. Bookerowi szczególnie to nie pasowało, ale jak to powiedziała Sara ona cały czas się uśmiecha nawet jak nie powinna. Sara potem weszła w zwarcie z Amandą i sobie lekko przeklnęła. Lita uznała, że skoro tak reaguje to kończą. Potem dobrali ich w pary i mają godzinę, aby zaplanować jakiś pojedynek z ciekawą fabułę i oczywiście ją opowiedzieć. Giorgia była z Tannerem, który zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką, a ona jest wkurzona. Sara była z Amandą, która jest typową Heelką i uważa się za najgorętszą, najlepszą i musi przejąc władzę co do choreografii bo wszyscy wiedzą, że Sara sobie z tym nie poradzi. Chris i trenerzy pomagali im w planowaniu fabuł.
Potem przyszła widownia, czyli zawodnicy z NXT. Jakieś 50 osób będzie obserwować ich pierwsze pojedynki. Pierwszy pojedynek to Josh i ZZ więc omijamy to. Drugim pojedynkiem była walka Amandy (Heelka) i Sary Lee (Faceka) Amandzie spodobało się buczeniu widowni i z pewnością jej to wychodziło. Bookerowi nie podobało się to, że Sara dalej się uśmiecha. Starcie wygrała Sara po Scoop Slamie. Trenerzy pochwalili Amande i powiedzieli, że wyglądała jakby naprawdę nadawała się do tego ringu, ale musi poprawić pracę stopami. Lita pochwaliła ich opowiadanie fabuły, a Booker opieprzył Sare za te uśmiechy bo nigdy nie widział jakby jakaś Diva weszła do ringu i zachowywała się jakby była to jakaś zabawa. Sare frustrował fakt, że najwyraźniej nie robi nic poprawnego dla trenerów.
Walką wieczoru był Intergender Match pomiędzy byłymi kochankami. Tanner był Heelem, a GiGi Facem, który został pierwsze wybuczany dopiero potem widownia ją dopingowała jak Jericho im powiedział. Na początku dominował niewierny chłopak, ale to szybko się zmieniło po tym jak otrzymał Hip Tossa. Po drugim Hip Tossie Australijka się przewróciła, a Tanner jak tchórz uciekł do narożnika dokąd nie pozwalał jej pójść sędzia. Facet wygrał pojedynek po School Boy Roll Upie z zaskoczenia i uciekł jak tchórz z ringu. Pomimo przegranej GiGi świetnie się bawiła i chcę to robić przez cały czas. Trenerzy ich pochwalili. Lita powiedziała, że Giorgia weszła tam z charakterem Bossy Bitch więc to zmyliło widownię. Dodała, żeby lepiej wiedziała jaką postać chcę odegrać. Według sędziów najgorzej ze wszystkich poradziła sobie Sara ponieważ nie jest swobodna w ringu.
Paige była zszokowana jak dobrze wszyscy sobie poradzili. Daniel powiedział do Sary, że uśmiechanie jest w porządku, ale trzeba wiedzieć kiedy to robić i nie bez powodu. Paige dodała, że ona w ringu nie jest Sarą Lee tylko postacią, którą odgrywa.
W barakach Giorgia i Amanda czytały hejty na swój temat. Ktoś nazwał je gwiazdami porno oraz, że Sara jest od nich lepsza z tego powodu. Amanda była zaszczycona faktem, że ktoś poświęca czas na komentowanie jej. Ktoś jej napisał, że pragnie, aby jej sztuczny biust eksplodował na cały ring.
Potem pojawił się Cena i powiedział kilka słów wsparcia dla uczestników. Jak już sobie poszedł to przyszła pora na słowa od sędziów. Paige przytaszczyła jak Amanda na początku show powiedziała, że Sara i ZZ nie boją się być zagrożeni bo fani ich uratują. Paige spytała się ich czy to prawda i Sara odparła, że nie bo to nie jest coś co im się podoba i powinna to wcześniej bardziej wyolbrzymić. Daniel wspomniał jak ZZ mówił o byciu powiązanymi z fanami i powiedział, że GiGi powinna być Facem, a widownia odebrała ją jako Heela. Giorgia poprawiła się i powiedziała, że nie powinno się być lubianym, aby odnieść sukces w WWE. Miz powiedział, że skoro grała Face’a to powinna być lubiana. GiGi przyznała mu rację i nie wiedziała dlaczego na nią buczeli.
Przyszła kolej na zagrożenia. Miz umieścił Tannera za brak charyzmy, Paige wybrała to co zawsze, czyli Sare bo jest ponieważ najgorsza z Div i nie wie czy kiedykolwiek dostanie się na wyższy poziom. Daniel powiedział, że Sara wiedziała, że miała być dopingowana i tak się stało, ale z GiGi było na odwrót i Daniel wyznaczył ją.
Każdy miał trzydzieści sekund na ostatnie przemowy. Giorgia zaczęła mówiąc, że cokolwiek się dzisiaj stanie to niczego nie żałuje bo dała z siebie wszystko i zakochała się w tym biznesie i nic jej teraz nie powstrzyma. Kocha to robić i teraz to jest jej jedyny świat. Potem mówił Tanner, a potem Sara, która wspomniała o tym jak Paige ją ciągle wyznacza i będzie to robić dopóki się nie poprawi. Według Sary ona się poprawia pomimo faktu co inni uczestnicy uważają i to samo widzą w niej fani, z którymi ma świetny związek czego nie idzie nauczyć. Więc zrobi z siebie idiotę w ringu i może nauczyć się nie śmiać bo to jest jej marzenie i się nie podda.
Potem zostały oddane głosy, Daniel nikogo nie uratował i została wyeliminowana Giorgie przy 22% głosów, Sara miała 43%, a Tanner 35%. Renee próbowała porozmawiać z GiGi, ale ta ze łzami w oczach powiedziała, aby teraz z nią nie mówiła. Renee powiedziała, że musi robić swoją pracę i spytała się jej co według niej poszło nie tak. GiGi uznała, że najwyraźniej ludzie jej nie lubią JESZCZE bo zrobią to bo to nie jest koniec. Będzie próbowała się dostać do WWE i chcę więcej tego biznesu dla, którego się urodziła.
Po programie odbyło się również Tough Talk, w którym usłyszeliśmy kilka słów od wyeliminowanej GiGi oraz od ostatnich dwóch pań w konkursie - Amandy i Sary Lee.
Na YouTube znowu pojawiło się kilka filmików. Na pierwszym z nich GiGi żegnała się z innymi uczestnikami.
Na drugim z nich Chris dalej był w barakach i razem z uczestnikami oglądał jego pojedynek z Shawnem Michaelsem z No Mercy.
W ostatnim z nich Giorgia wypowiedziała kilka ostatnich słów. Wyznała, że pierwsze wraca do Australii bo jej wiza się za niedługo kończy, ale gdy już tam będzie to znajdzie jakąś szkołę by ćwiczyć dalej. Renee wspomniała o wielu zawodnikach z Australii tutaj w WWE np.Emma i zaproponowała, aby może ktoś z nich ją potem ściągnął tutaj z powrotem albo mogłaby znaleźć sobie fajnego Amerykanina. Giorgia na koniec podziękowała za tą szansę i wszystkim fanom, którzy na nią głosowali. Na koniec panie się przytuliły.
0 komentarzy | Napisz: