Total Divas - Sezon 4 - Odcinek 7

Aby przeczytać kliknij "przejdź dalej"

Siódmy odcinek czwartego sezonu Total Divas zaczynamy od sceny, którą ja mam uciętą więc nie wiem co się tam stało. Filmik, który ja mam zaczyna się od rozmowy Evy, Jonathana i Briana o jego finisherze, który Eva chcę użyć tylko dlatego, że żadna Diva tego nie robi. Eva coś powiedziała o przyszłym Hall of Famerze i Brian się zaśmiał.

Rodzina Bella poszła na lunch i rozmawiali o okładce sióstr na magazynu Muscle & Fitness. Nikki przy okazji wspomniała, że chcę z Brie rozbudować ich imperium w świecie fitnessu i chciałyby otworzyć jakieś centrum odnowy biologicznej bo staje się to popularne w dzisiejszych czasach. Chcą to zrobić teraz nie wtedy gdy skończą z WWE. Szybko wciągnęły w to swoją matkę, która ma pilnować biznesu kiedy one są w trasie. Nicole wkrótce zaproponowała bratu JJ’owi oraz jego żonie Lauren i swojej mamie właściwie to wszystkim, aby byli inwestorami i pomogli im w tym biznesie. Brie się to nie spodobało bo to miało być dla Bella Army chociaż tego nie powiedziała przy stole i poszła z Nikki do toalety, gdzie obwiniała Nikki o to, że teraz to jest rodzinny biznes oraz o to, że nadała już wszystkim stanowiska. Nikki spytała się co miała zrobić bo się zapędziła przez chwilę i dopiero potem uświadomiła sobie co zrobiła. Brie uważa, że nikogo innego nie potrzebujemy, a ich brat już liczy kasę, którą może zrobić. Nicole uważa, że nie musi to być coś złego bo jest facetem interesu i jest wielką częścią biznesu ich mamy. Brie na koniec uznała, że potrzebuje przerwy od swojej siostry.

Three Amigas jechały autem i Paige kichnęła na okno przez co wszystko się śmiali. Alicia sobie przeklneła i Paige przypomniała jej, że miały nie klnąć. Po chwili uznała, że za każdym razem jak jedna z nich przeklnie to powinna coś zrobić za karę. Rosa się przeraziła bo nie wie czy wytrzyma bez przeklinania. Paige potem coś powiedziała na auto jadące przed nimi i sobie zaklnęła. Wszystkie zaczęły krzyczeć z powodu jej wpadki. Później znowu coś powiedziała, ale według niej to nie było przekleństwo.

Na Raw Natalya pozdrowiła swoich fanów i przeszkodziła w sesji zdjęciowej Cmaeron i Summer. Nattie zaczęła opowiadać historię jak poprosiła Summer o pomoc kiedy skończyła się jej benzyna. Według Summer to oznaczało, że Nattie była w prawdziwym niebezpieczeństwie. Charlotte podobno wylała kawę na głowę Nattie, a ona tylko się przejął tym czy jej nowa marynarka jest czysta.

The Bella Twins, Fox i Naomi rozmawiały o okładce sióstr, które było wyprzedane w wielu sklepach. Naomi potem wyjawiła, że w tym tygodniu będzie się przez cały tydzień opiekować dziećmi Jona, które bardzo kocha i dzięki mieszkaniu bliżej ich będzie ich mogła widzieć częściej. Ten weekend jest dla niej ważny bo zależy jej, aby wywrzeć na nich dobre wrażenie w nowym domu i będą po raz pierwszy z nimi mieszkać, a nie tylko ich odwiedzać.

Naomi potem zawalczyła z Brie na Raw. Pojedynek oglądały Cameron, Tamina, Emma i wkrótce dołączyły do nich Rosa oraz Foxy, która oglądała filmiki Evy na Instagramie jak trenuje. Alicia przyznaje, że Eva świetnie sobie radzi jednak Brian jest kolesiem i pracowanie z nimi, kobietami w ringu jest po prostu inne. Panie zauważyły, że Brian nią właściwie steruje. Cameron spytała się Alicii co ją to obchodzi. Foxy odparła, że trzeba zbudować mocną podstawę zanim można zacząć wykonywać kilka rzeczy i przez te dwa lata kiedy tu pracowała na trasie nigdy jej nie widziała w tym ringu jak trenowała wcześniej zanim Live Eventy się rozpoczną. Tylko wtedy gdy miała walkę to zrobiła to co miała zrobić i dla Fox to jest tylko brak szacunku i tutaj kończy rozmowę bo nie chcę żeby Eva potem do niej pisała, dzwoniła itp. Wyszła z Rosą według, której Cameron nie rozumie kilku rzeczy. To one będą musiały z nią walczyć w ringu i obracać cały pojedynek wokół niej. Alicii właśnie o to chodzi bo przez dwa lata nie widziała jej w ringu, aby poćwiczyć, nigdy nie widziała jak ogląda show, jak pyta się o czymś więc w ogóle po co ją to obchodzi.

Naomi wróciła do swojego domu z zakupami i poprosiła Jona o pomoc. Był zszokowany, że wypożyczyła Minivana. Naomi tłumaczyła, że w nim jest więcej miejsca dla dzieci, nie muszą się w nim ściskać, jest tam wiele atrakcji dla dzieci, mogą oglądać filmy itp. Naomi uznała, że muszą takiego kupić i dlatego tutaj się przeprowadzili, aby się z nimi bawić i spędzać miło czas. Jon był szczęśliwy, że tak czuje, ale nie musi tego robić. Naomi mówi, że chcę to robić oraz czuje, że muszą wykorzystać dobrze czas bo często są w trasie. Ma dla nich wiele atrakcji i będą się świetnie bawić. Zamówiła dmuchany zamek, o którym Jon nic nie wiedział. Jakiś facet przyjechał i go rozstawił. Jon mu mówił jak to nic o tym nie wiedział od swojej żony. Wlazł tam potem i wypróbował go. Nie umiał zjechać na zjeżdżalni.

JJ przyniósł jedzenie do domu Mamy Belle, gdzie były również bliźniaczki. Chciał je wziąć na spotkanie z kimś kto zajmie się reklamą ich studia fitnessu oraz z miejscami, gdzie mogłoby się to znajdować.  Brie czuje, że JJ zawsze musi nad wszystkim mieć kontrolę chociaż to nie jest jego biznes i przekracza trochę granicę.

Eva siedziała na kanapie, oglądała filmiki, które wysłał jej Brian i jadła masło orzechowe swojego męża, które on po tym jak przyszedł to jej wziął. Evę inspirowały te wszystkie filmiki z latającymi zawodnikami. Ona chcę zrobić coś takiego, ale się przeraziła na śmierć gdy zobaczyła, że w jednej walce w WCW jeden zawodnik złamał swoją nogę na pół. Przeraziło ją to, ale i tak potrzebuje jakiegoś fajnego finishera. Jonathan się z nią zgodził, ale jej ruch nie musi się według niego nazywać Eva Dies. Według niego Eva za bardzo się śpieszy w tym ekstremalnym sporcie bo ona stara się wszystko zrobić podczas sześciu tygodni, a tamci zawodnicy robią to mając wiele lat doświadczenia. Jeśli nawali to może skończy jak ten facet z WCW. Eva to wie, ale tak jest z każdym ruchem. Jonathan chcę, aby najpierw pracowała nad prostszymi ruchami bez tego ciśnienia, które Eva czuje, ale jego to obawia bo nie chcę, aby się śpieszyła. Pierwsze musi raczkować, aby zacząć chodzić.

Naomi i Jon odebrali Jayla i Jadiana. Rozmawiali o tym czego nauczycieli się w szkole i Jon nie wiedział definicji czegoś tam. Naomi powiedziała im, że ma dla nich niespodziankę, którą już zobaczyli z samochodu. Naomi od razu poszła z nimi skakać do zamku.

Rodzina Bella jechała na spotkanie z tymi osobami. Nikki mówiła jak to jej brat jest najgorszym kierowcom czego nie powinna mówić bo nie mówi się źle o osobie, która akurat prowadzi. Brie była podekscytowana szukaniem miejsca na ich studia, ale trochę frustrujące jest to, że marnują trochę czas na te miejsca, która podobają się jemu bratu. Kiedy byli w pierwszym pomieszczeniu Brie przypomniała Nikki, że to ich biznes bo czuje, że powoli traci kontrolę nad tym co ona i Nicole chcą.

Naomi i Jon dalej bawili się z dziećmi. Naomi cieszyła się, że one świetnie się bawią bo gdy one się cieszą to ona jest szczęśliwa. Nawet walczyła z nimi na dywanie. Dmuchany zamek był hitem, ale Naomi oświadcza, że dopiero się rozkręca z niespodziankami. Gdy Jon po coś pojechał to przyjechał jakiś facet ze zwierzętami. Naomi uznała, że skoro ona i dzieciaki kochają zwierzęta i zamiast iść do zoo to wykombinowała, aby zoo przyszło do nich. Był tam aligator, który zszokował Jona kiedy wrócił do domu. Nie był zadowolony z tego co zrobiła Naomi, ale ona się tłumaczyła, że dzieci są zadowolone. Dzieci pomogli przyprowadzić jakieś kucyki, osły czy coś jeszcze.

W Phoenix rodzina Bella dalej szukała miejsca na biznes. Kolejne miejsce w ogóle się nie podobało Nikki. Według Brie to nie jest to czego szukają i czują, że musiałby to odmalować od nowa. Wzięły numer gościa, aby pooglądać inne miejsca. Siostry podziękowały JJ’owi. Według Nikki jej siostra jest wredna dla JJ’a bo on im pomaga, a ona jest jakaś chłodna, terytorialna. Według Brie JJ się zachowuje jakby to był jego biznes, ale Kathy się z nimi nie zgodziła. Według niej on im tylko pomaga. Brie uważa, że musi być szczera i dać ludziom do zrozumienia gdzie jest ich miejsce. Według Nikki Brie powinna go przeprosić.

Eva i Cameron poszły na zakupy. Cameron zaczęła mówić o Divach jak mówią o trenowaniu Evy. Cameron nie chcę się wtrącać w jakieś problemy, ale gdy one zaczęły o tym mówić to postanowiła, że coś musi powiedzieć Evie. Opowiada jej wszystko. Eva twierdzi, że gdy nie była używana albo była na poboczach to wszystkim to pasowało, a teraz gdy ma szansę to im to nie odpowiada bo próbuje się polepszyć i ich to wnerwia. Eva nie może tego zrozumieć, że dziewczyny są na nią złe bo próbuje dotrzeć na ich poziom, aby mieć z nimi dobre pojedynki.

Pewnego dnia Naomi i Jon zabrała dzieciaki do jakiegoś domu zabaw czy coś. Poszli na gokarty i Jon przegrał wyścig. Naomi poszła się bawić z dziećmi, a towarzyszyli im jacyś znajomi. Jon przypominał Naomi, że jutro szkoła,a dzieci nawet nie odrobiły zadania. Naomi rozumiała, że dzieci muszą się trzymać grafiku, ale wszystko będzie dobrze i dzieciaki nie będą wyczerpane.

The Bella Twins poszły sobie zrobić paznokcie. Podczas procesu poruszyły temat swojego biznesu. Brie miała nadzieje, że telefon Nikki spadnie od wody bo zamiast jej słuchać to się nim bawi. Nikki oznajmiła, że chciałaby poszerzyć ich biznes o coś jeszcze, ale Brie uznała, że jej siostra właśnie powiedziała trzy inne rzeczy. Nikki tego nie rozumiała i kazała być cicho być przez 20 minut. Według Nikki jej siostry czasami nie idzie lubić. Nikki jest czasami bardzo czuła według Brianny. Według Nicole jej siostra jest wredna, jest wariatką i złą osobą czego nawet nie może przyznać. Panie kłóciły się przy tych biednych paniach, które robiły im paznokcie. Nicole zaczęła się zastanawiać czy naprawdę otwiera z tą dziewczyną biznes, która na nią nakrzyczała bo miała jakiś pomysł. Ona tak nie umie.

Nikki poszła odwiedzić JJ’a w jego domu i zaczęli rozmawiać o biznesie sióstr. Nikki opowiedziała wszystko JJ’owi z Brie i o ich kłótni. Nikki nazwała ją złą suką i wyjawiła JJ’owi, że nie chcę go w ich biznesie. Nicole zapaliła się lampka i pomyślała czemu nie otworzyć tego biznesu z jej bratem zamiast z Brie bo jest lepszym wyborem.

W domu Naomi Jon pisał z mamą dzieciaków, która była niezadowolona z tego wszystkiego co się dzieje. Między innymi z odwiedzin aligatora i osłów. Zadanie było późno odrobione i w dodatku Jon się pod nim nie podpisał. Spytała się go czy są rozrywkowymi rodzicami z powodu tego zamku i wszystkiego innego. Naomi czuła się strasznie z tego powodu bo nie chcę zagrozić temu, aby w przyszłości mieli mniej czasu z dziećmi albo nie chcę doprowadzić do tego, że Jessica (ich mama) martwiła się o nie gdy są z nią.

JJ pojechał do domu Brie, aby porozmawiać o całej sytuacji tak samo jak powinna porozmawiać z nim o tym, że chcę go odsunąć od biznesu. Powiedział Brie, że teraz ona jest odsunięta od niego ponieważ Nikki tak zadecydowała. Brie nie wie kto umarł i zrobił z jej siostry prezydenta, ale ona nie ma takich praw. Czuje, że może ją za to pozwać czy coś. Według Nikki Brie jest zbyt dużą suką, aby być częścią tego biznesu. Jest zbyt uparta i zbyt często atakuje ludzi. JJ wyprostował, że Nicole nie użyła dokładnie słowa suka, ale Brie i tak nie mogła w to uwierzyć. Zadzwoniła do niej i spytała się jej kto teraz jest w jej domu. Nikki spytała czy jest to Święty Mikołaj, ale potem się dowiedziała, że to JJ i ma tam przyjechać.

Naomi i Jon w ostatni dzień z dzieciakami wybrali się na kolację bez żadnych atrakcji. Jon nie jest zły, ale mówi, że Naomi rozpuściła te dzieci. Ona się tylko tłumaczy, że ona zachowywała się tak jak z własnymi dziećmi, a swoje by rozpieszczała. Jon zapewnia ją, że ją kochają bez zamków, zwierząt i wolałby jakby na to wszystko zasłużyły. Naomi mówi, że musi wspierać swoje męża i lubi rozpieszczać dzieci, ale zależy im na ich dobru więc jak wrócą do domu to od razu odrobią zadanie. Będzie ich rozpieszczać, ale nie tak bardzo.

Eva pojawiła się na NXT ponieważ rozpoczyna swój pierwszy storyline po powrocie. Pierwszy raz po jej powrocie modli się, aby dostać jakąkolwiek reakcję od widowni i została bardzo głośno wybuczana co ją tylko motywowało również do zrobienia świetnego finishera. Chcę, aby fani byli zainwestowani w to co robi.

Nicole przyjechała do domu Brie i walnęła JJ za wydanie jej. Brie nie może dalej uwierzyć, że Nikki poszła do JJ’a i powiedziała, że nie chce jej w tym biznesie. JJ próbował polepszyć sytuację mówiąc, że nie są partnerami w biznesie, ale są rodziną i to jest najważniejsze. Brie chciała, aby Nikki ją przeprosiła, ale Nikki chcę żeby Brie ją pierwsze przeprosiła za sytuację w salonie. JJ uznał, że muszą po prostu o tym zapomnieć. Nicole mówi jak w tym salonie rogi wyszły z głowy jej siostry i walnęła ją diabelskim ogonem. Wkrótce po tym zaczęły rozmawiać o planie swojego biznesu bo może i jest uparta, ale Nikki i ona są najlepszą drużyną i wiedzą, że stworzą najlepszy biznes. Rodzeństwo zaczęło otwierać wino przy czym Nicole oberwała w oko z wino co ją bardzo piekło.

Eva przyszła na trening i uznała, że skoro Brian jest jej trenerem to miałoby sens jakby zrobiła jego finishera z motywacją, aby robić wszystko dla publiczności. Brian mówi jej wszystko jak to zrobić, jak wylądować, aby nie zabić siebie i jego bo jeśli coś się stanie to on będzie w kłopotach. Eva nie może się bać bo z tym w głowie daleko nie zajdzie.  Przy pierwszym podejściu jej nie wyszło bo miała nogi z galarety, ale przy drugim podejściu jej wyszło. Czuła się świetnie bo nareszcie ma świetny finisher.

Na koniec pokazano to co pojawi się jeszcze w tym sezonie Total Divas. Między innymi wycieczka do Meksyku, Paige będzie miała pretensje do Cameron za bycie niebezpieczną w ringu, problemy zdrowotne postawią karierę Nattie, TJ’a i Daniela pod znakiem zapytania, Paige zrobi wielki krok w swoim związku, a Nikki będzie się zastanawiała nad swoim.

Cały odcinek możecie obejrzeć pod tym linkiem