Raport SmackDown 04.06.2015

Zwyczajny stek bzdur. Aby przeczytać kliknij "przejdź dalej"

Witam na SmackDown i przepraszam, że tak późno robię ten raport, ale miałem pewne problemy z komputerem. 

Zaczynamy od przemowy Anty Divy. Pierwsze pokazano powtórkę z Raw z pojedynku o Divas Championship oraz z powrotu Twin Magic. Na scenie stała Renee Young.
Renee Young: Panie i panowie powitajcie Paige
Dwukrotna mistrzyni pojawiła się na arenie i stanęła obok Renee. 
Renee Young: Paige właśnie widzieliśmy wynik Divas Championship Matchu z zeszłego Raw, jak się teraz czujesz po tej dewastującej przegranej
Paige: Chcesz, abym ci szczerze powiedziała jak się czujesz po tym co się stało? Cóż Renee czuje, że to się nigdy nie zmieni. To jest ta sama stara historia. Siostry Bella używały Twin Magic od lat i prawdę mówiąc mam tego dość. Chodzą tutaj i uśmiechają się dla kamer i udają, że dają Divom szansę, ale tak naprawdę to one trzymają dywizję Div w tyle. Trzymają mnie w tyle, Emme, Summer, Naomi, trzymają nas w tyle. I robią to od lat odkąd przyszły do tej federacji uważają, że sława pada na Nikki i Brie. Słuchaj, ich całe życie jest wypełnione pojawianiem się na okładkach magazynów, chodzeniem po czerwonych dywanach, życiem jak celebryta. Moje życie jest wypełnione tym co się dzieje w tym ringu. Staram się zawsze być inna i być sobą. Nigdy nie poddałam się pomysłowi, że jeśli nie możesz ich pokonać - dołącz do nich. Opieram się na słowach, że gdy nie lubisz świata w którym żyjesz to ty masz władze, aby go zmienić. Więc najwyraźniej  ja będę musiała go zmienić. Dzięki Renee

Paige potem krzyknęła, że to jej dom i tyle.

Śmieszne, że to Paige mówi o tym, że bliźniaczki trzymają w tyle inne Divy, a to ona ciągle jest pretendentką. 



Następnie przyszła pora na Miz TV. Prowadzący - The Miz, który zapowiedział show i zaczął przedstawiać swojego dzisiejszego gościa.
The Miz: Dzisiaj moim gościem jest ktoś o kim WWE Universe ostatnio dużo mówiło po jej publicznym zerwaniu. Krzyczycie i chcecie ją więc Miz TV ma ją. Proszę powitajcie - The Ravishing Heartbreaker Lana!
Lana pojawiła się i weszła do ringu, gdzie dostała mikrofon i usiadła na krześle.
The Miz: Miło cię gościć podczas twojej pierwszej wizyty w Miz TV. Spójrzmy dlaczego cię dzisiaj zaprosiłem.
Puszczono filmiki gdy Lana naryczała na Ruseva i gdy go spoliczkowała oraz z zeszłego Raw jak Rusev był przybity. 

The Miz: Ty i Rusev znaliście się zanim jeszcze przybyliście do WWE i po tym jak to obejrzałem mogę stwierdzić, że Rusev jest z pewnością obolały fizycznie i mentalnie i osobiście uważam, że jego przeprosiny były szczere na Raw. Więc powiedz mi jak możesz opuścić Ruseva w czasie gdy on cię najbardziej potrzebuje.
Lana: Rusev mnie nie szanował więc na mnie nie zasługiwał

Prowadzący zaśmiał się, wstał i zaczął bić brawo
The Miz: Ty, ty jesteś dobra. Ty jesteś naprawdę dobra. Oh możesz sobie oszukiwać WWE Universe bo są zaślepieni twoją urodą, ale nie mnie. Ja jestem z Hollywood i widziałem to wiele razy. Kiedy przegrał z Johnem Ceną i zranił swoją kostkę uświadomiłaś sobie, że już ci nie jest potrzebny po prostu go opuściłaś brawo. Całkiem mądra decyzja biznesowa jeśli mam być z tobą szczery

Lana: To nie była decyzja biznesowa. Naprawdę troszczyłam się Rusevem, ale jego obraźliwe słowa oraz jego nerwowe zachowanie oraz jego kłamstwa zmusiły mnie do zrobienia tego co zrobiłam i jeśli mam być szczera to twoje pytania pozostawią cię z dwoma opcjami. Albo odejdzie albo ty zostaniesz spoliczkowany
Miz zdjął okulary i uciszył widownię
The Miz: Lana, uspokójmy się. Nie znieważajmy tego co zarabia pieniądze ja po prostu próbuje przedstawić twoją stronę historii, ale wiemy, że w każdej historii mamy dwie strony więc pozwól, że przedstawie ci mojego specjalnego gościa - The Bulgarian Brute Rusev!
Były chłopak Lany przykulał się przy pomocy kul do ringu. Miz pomógł mu wejść. Lana nawet się na niego nie popatrzała podczas jego wejścia.

Rusev: Moja droga Lano. Proszę nie patrz się tak. Nie jestem tutaj by zacząć się kłócić czy szukać zguby. Jestem tutaj, jestem tutaj jako złamany facet Lana. I wiem, że nazwałem cię wieloma okropnymi rzeczami i nie mam wymówki oprócz tego, że zostałem wychowany inaczej. Naprawdę myślałem, że cię nie potrzebuje. To jest tak jak w twojej ulubionej, Amerykańskiej piosence - dopóki tego nie stracisz, nie wiesz co masz dopóki tego nie stracisz. Tak Lana wiem, że kochasz tę piosenkę i ten kraj teraz się bardzo wspiera, ta Ameryka, a w Ameryce chodzi o to by dawać drugie szansę. To jedyne o co cię proszę Lana, tylko o drugą szansę
Rusev odłożył kule. 
Rusev: Bez tych kuli Lana nie mogę chodzić i nie mogę nawet stać i błagam cię tylko o drugą szansę. Zawsze na tobie polegam Lana. Proszę, błagam cię. Proszę bądź moją podporą.
Fani krzyczeli „Nie! Nie!“ 

Lana wstała i wzięła kule. Uśmiechnęła się i powiedziała.
Lana: Pokaże ci gdzie możesz sobie wsadzić te kule
Po czym rzuciła mikrofon i popchnęła na niego kule. Rusev się zdenerwował...
Rusev: Ty głupia krowo! Hsbkdhkadbajkd! Ty głupia! Nie możesz mi tego robić! Ty żałosna, głupia Lano!
Rusev rzucił mikrofon i wtedy przyszedł Dolph Ziggler, który wszedł do ringu i użyczył Lanie ramienia. Gdy Lana i Dolph odchodzili Rusev krzyczał „Jesteś bezużyteczna! Nie potrzebuje cię! Jesteś niczym!“  

 Na WWE.com Exclusive pojawiła się Rosa Mendes i Adam Rose.
JoJo: Panie i panowie przywitajcie moich gości - Rosa i Adam Rose
Adam: Witaj
Rosa Mendes: Hej
 JoJo: Więc co myślicie o tym, że Lana i Dolph Ziggler są określani mianem najgorętszej pary?
Rosa Mendes: Dotknij mnie! Dotknij mnie skarbie!
Adam wylał jakiś olejek na rękę swojej dziewczyny
Rosa Mendes: Dziękuje ci kochanie, dzięki
Adam i JoJo wymienili się spojrzeniami po czym on powiedział
Adam Rose: Obrzydliwe
JoJo: Ja tego nie ogarniam..
Rosa Mendes: Oczywiście, że tego nie rozumiesz!
Adam Rose: Ty po prostu tego nie łapiesz
Rosa Mendes: Nikt tego nie łapie kochanie! 
Adam Rose: Oni po prostu tego nie łapią
Rosa Mendes: Ja łapie ciebie 
Adam Rose: Ja łapie ciebie
Rosa Mendes: Ja łapie ciebie
 Adam Rose: Ja łapie ciebie
Rosa Mendes: Ja łapie ciebie 
Adam Rose: Chodź ze mną
Para odeszła
JoJo:Obrzydliwe
Jej wyrazy twarzy były śmieszne