Zapowiedz Hell In A Cell 2015
Autor:
a
Jake Wilson:
Nie spodziewam się zbyt wiele. Ich walka na Night Of Champions mnie nie porwała - dalej się zastanawiam jakim cudem znalazła się na tej liście najlepszych pojedynków. Ich feud mnie nie porwał i w ogóle o nim nie pamiętam. Dla mnie to dalej jest Team Bella vs.Team B.A.D. vs.Team P(N)CB. #SameOldShit Wiele osób uważa, że panowanie Charlotte jest nudne. Nie nazwałbym go nudnym, ale znowu jest za dużo Div w jednym segmencie, aby zapamiętać kto tu jest mistrzynią. Znowu tytuł Div jest brany jak biżuteria. Ten cały storyline z Paige, która pierwsze jest zła, potem przeprasza, czyli teoretycznie zachowuje się jak nastolatka sprawia, że Charlotte i Becky wyglądają trochę jak idiotki bo sprawiają wrażenie jakby się nabierały na to wszystko. Mam wrażenie, że WWE nie wie co zrobić teraz z Paige i po prostu dało jej ten Heel Turn, który nie jest już zbyt Heel. Co do wyniku walki o pas Div na Hell In A Cell to jestem rozdarty. Z jednej strony wolałbym, aby Charlotte zachowała tytuł i Nikki znowu go nie miała. Z drugiej strony chcę, aby Paige zaatakowała Charlotte co by mogło doprowadzić do Triple Threat Matchu, a z trzeciej strony i tak mnie to zbyt wiele nie interesuje więc mój typ - Charlotte.
Szanse procentowe:
Nikki Bella - 30%
Charlotte - 70%
Nikki Bella - 30%
Charlotte - 70%
Hustle:
Tak jak można się było spodziewać na Hell in a Cell dostajemy rewanż z Night of Champions. Szczerze mówiąc nie oczekuje wiele od tego starcia. Walka podczas nocy mistrzów mnie nie zachwyciła. Dobre jedynie to , że Nikki straciła tytuł bo to jej panowanie było nudneee. Teraz w sumie...też nie czuje, że mamy jakiś feud o tytuł Divas eh. Uważam tam samo jak Jake, że to nadal batalia wszystkich teamów a pas sobie po prostu jest..to głupie bo feud o pas powinien być najlepiej wypromowany. Tak jak już napisałem nie jestem jakoś podjarany co do tej walki , chociaż może panie czymś zaskoczą. Jestem wręcz przekonany, że podczas pojedynku pojawi się mnóstwo chantów We Want Sasha. Może w końcu posłuchają fanów....Mój typ? Charlotte.
Tak jak można się było spodziewać na Hell in a Cell dostajemy rewanż z Night of Champions. Szczerze mówiąc nie oczekuje wiele od tego starcia. Walka podczas nocy mistrzów mnie nie zachwyciła. Dobre jedynie to , że Nikki straciła tytuł bo to jej panowanie było nudneee. Teraz w sumie...też nie czuje, że mamy jakiś feud o tytuł Divas eh. Uważam tam samo jak Jake, że to nadal batalia wszystkich teamów a pas sobie po prostu jest..to głupie bo feud o pas powinien być najlepiej wypromowany. Tak jak już napisałem nie jestem jakoś podjarany co do tej walki , chociaż może panie czymś zaskoczą. Jestem wręcz przekonany, że podczas pojedynku pojawi się mnóstwo chantów We Want Sasha. Może w końcu posłuchają fanów....Mój typ? Charlotte.
Szanse procentowe:
Nikki Bella - 1 %
Charlotte - 99%
Nikki Bella - 1 %
Charlotte - 99%
Jakie są wasze przewidywania dotyczące Hell In A Cell? Kto jest waszą faworytką?
Dodane przez admina
Miłośnik wrestlingu, a w szczególności duży zwolennik kobiecych walk w WWE. Jeden z administratorów strony.
0 komentarzy | Napisz: